Instytut Roberta Kocha w ulotce na temat koronawirusa potwierdza rozprzestrzenianie się poprzez aerozole w powietrzu w pomieszczeniu oraz powietrzu do oddychania[1]. W celu zmniejszenia tego ryzyka zakażenia w placówkach opieki nad dziećmi, firma Trotec zaprojektowała nowoczesny oczyszczacz powietrza wysokiej częstotliwości TAC V+, by filtrować z powietrza w pomieszczeniach zakaźne aerozole (maleńkie cząsteczki śliny). Zdaniem naukowców i wirusologów to aerozole są głównym źródłem infekcji koronawirusem. Natomiast gdy powietrze w pomieszczeniach jest trwale i skutecznie „płukane”, ryzyko infekcji poprzez aerozole wydzielanie podczas mówienia i kasłania zmniejsza się.
Kiedy w samym środku aktualnej debaty na temat łagodzenia obostrzeń zakaża się koronawirusem ponad 100 pracowników firmy Westfleisch, to jest to niekorzystny moment zarówno dla polityki, jak i gospodarki! Jednak ten przypadek wyraźnie pokazuje, że środki zapobiegawcze wprowadzone przed kilkoma tygodniami w kraju są skuteczne tylko częściowo. Są skuteczne jedynie wtedy, gdy przy wszystkich tych działaniach w zakresie higieny zachowywany jest przez cały czas odpowiednio duży „dystans bezpieczeństwa” wobec innych osób.
Berlin przygotowuje się na sytuację awaryjną! W zaledwie 4 tygodnie na berlińskich terenach targowych jak spod ziemi wyrósł szpital dla chorych na koronawirusa z miejscem dla 500 pacjentów i ok. 130 respiratorami. W tym celu została przebudowana jedna z pustych hal. Zewnętrzny trakt z kontenerów służy jako ustronne miejsce dla personelu medycznego, ponieważ szpital ma status obszaru infekcji o podwyższonych wymogach higienicznych – na który, ze zrozumiałych przyczyn, wolno wchodzić tylko w odpowiedniej odzieży ochronnej i maskach oddechowych. Oczywiście nie tylko Berlin chce być przygotowany. W wielu miejscach powstały plany prowizorycznych szpitali polowych w salach gimnastycznych, halach targowych i innych nieczynnych halach, by w razie potrzeby móc szybko reagować na nową falę infekcji.
Świat się zatrzymał – a wraz z nim setki tysięcy maszyn do szycia w Bangladeszu, drugim najważniejszym po Chinach dostawcy europejskich producentów odzieży. Na całym świecie firmy odzieżowe walczą ze związanym z koronawirusem spadkiem sprzedaży – najczęściej poszkodowane są szwalnie w Bangladeszu, których zlecenia są przekładane na inny termin lub anulowane.
Swoją opublikowaną na Facebooku transmisją na żywo Salomon Kalou, obecnie zawieszony były gracz zespołu Bundesligi Hertha BSC, wyświadczył swojemu klubowi niedźwiedzią przysługę. Wideo pokazało jednak, jak lekkomyślnie w centrum treningowym pierwszoligowego klubu piłki nożnej lekceważone są najprostsze zasady higieny I to na krótko przed wznowieniem rozgrywek. Ale piłka potoczy się już wkrótce znów nie tylko w profesjonalnym futbolu! Także inne profesjonalne dziedziny sportu, jak piłka ręczna i koszykówka, hokej na lodzie, tenis stołowy, gimnastyka itd. szykują się do ponownego podjęcia rywalizacji. W tym celu opracowywane są niezbędne plany bezpieczeństwa i higieny, a dla sportowców oraz trenerów i personelu pomocniczego przewidywane są zasady dystansu oraz regularne testy na koronawirusa.
Łagodzenie obostrzeń wprowadzonych w związku z koronawirusem to rzecz pewna! W prawie wszystkich niemieckich krajach związkowych zamknięte dotychczas stołówki zakładowe i uniwersyteckie przygotowują się do szybkiego ponownego otwarcia. Ale w jaki sposób chronić przez zakażeniem pracowników i studentów? Tą kwestią zajmuje się obecnie nie tylko administracja, która zarządza rygorystyczne wymagania odnośnie higieny, ale również uczelnie i przedsiębiorcy. Żaden przedsiębiorca lub uniwersytet nie chciałby ryzykować, że stołówka zamieni się w hotspot koronawirusa i będzie w centrum zainteresowania mediów!
Aktywność fizyczna jest ważna szczególnie w dobie koronawirusa. Nadwaga i nadciśnienie sprawiają, że choroba ma cięższy przebieg. Warto założyć więc sportowe buty i ruszyć się z domu. Również z maseczką nie będzie to stanowiło żadnego problemu – pod warunkiem, że znamy zasady, których trzeba przestrzegać.Musimy na przykład wiedzieć, co zrobić w razie jej przemoczenia.A także jak powinna być ona umieszczona podczas aktywności fizycznej. Najlepiej jest zdecydować się na jednorazową maseczkę ochronną firmy Trotec – to gwarancja odpowiedniego dostosowania i doskonałego stosunku jakości do ceny i wydajności!
Koronawirus rozprzestrzenia się niezmiernie szybko! Obecnie objęte pandemią są niemal wszystkie kraje na świecie i z dnia na dzień przybywa zgłoszeń o nowych przypadkach zachorowań. Jak szybko ten niebezpieczny koronawirus rozprzestrzenia się w powietrzu pomieszczeń biurowych pokazuje najnowszy przypadek z Seulu.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że na całym świecie zaroiło się od oszustów, a ich nielegalny handel maseczkami kwitnie na dobre. Codziennie media donoszą nam o skonfiskowanych maseczkach ochronnych, które mają częściowo fałszywe certyfikaty, są niskiej jakości lub sprzedaje/wytwarza się je w skandalicznych warunkach sanitarnych. Nie są to jednak w żadnym wypadku maski oferowane pod stołem na owianych złą sławą czarnych rynkach. Zgodnie z opublikowanym w Hadze raportem Europejskiego Urzędu Policji Europol kryminaliści i zorganizowane szajki bardzo szybko dopasowali stosowane metody. Tym samym fałszywe maseczki docierają niekiedy na rynek nawet oficjalnymi kanałami.
Na pierwszy rzut oka wygląda po prostu genialnie. Uszyć samodzielnie maskę na co dzień, samemu wybrać kolor, wzór – i już można iść! Na drugi rzut oka – rzeczywistość koryguje to zbyt kolorowe podejście do życia: pranie, pranie, kolejne pranie i to w 90°C. Albo wygotowanie przez 5 minut na kuchence w kąpieli wodnej. Przed pierwszym użyciem. I przed każdym kolejnym użyciem. Ponieważ w przeciwnym razie maska zmieni się w prawdziwą katapultę wirusów. Ale przecież codzienne pranie to koszty prądu – a przez dłuższy czas to może już sporo kosztować.